Wybierz swój język

   Strona ks. Bolesława Szewca

Wiara i Eucharystia

 

 

To nie są jakieś książki

Rozważania o Eucharystii autorstwa ks. T. Dajczera - Sakrament Obecności

„To nie jest jakaś książka, to jest doświadczenie, przeżycie, wezwanie do głębokiej wewnętrznej odnowy i modlitwy. (…) Nie jest zupełnie podobna do innych książek o Eucharystii, jest interaktywna…” (Eucharistic Renewal Books) – napisała pewna walijska siostra zakonna o pierwszej książce z serii „Rozważania o Eucharystii” w języku angielskim. A teraz mamy sześć książek z tej serii. Po przeczytaniu czwartej z nich wiem dobrze o czym pisała nieznana mi siostra z Walii.

Zdarzyło się to niedawno. Wróciłem z adoracji, otwieram „Sakrament Obecności” ks. Tadeusza Dajczera i czytam:  ‘Moje „ja” znika, choćby na chwilę. „Tracę” je na tak długo, jak długo trwa spotkanie’ (s. 28). – Boże! To było spotkanie. Moje spotkanie z Tobą! I Ty mi to teraz wyjaśniasz, bo przecież autor książki nie mógł nic wiedzieć o mojej dzisiejszej adoracji, że na chwilę zagubię siebie będąc z Tobą i że to będzie dla mnie przemieniające spotkanie, stawiające w zupełnie nowym świetle całe moje życie.

Przeżyliśmy okupację niemiecką i radziecką, przeżyjemy i europejską – zażartował mój kolega. Ale mnie wcale nie było do śmiechu. Wtedy ludzie walczyli przynajmniej o przeżycie, a teraz poddają się i zmieniają się nie do poznania kupieni przez światową ułudę. To co mnie pasjonowało już nikogo nie interesuje. Moja praca traci sens. Coraz bardziej czuję się jak aktor występujący przed pustą widownią. Bezsens nasila się w moim życiu. A tu czytam: ‘Jeżeli znika docelowość czynności, to człowiek nie jest w stanie dalej żyć. Wtedy, w sposób naturalny, pojawia się bezsens, depresja czy nawet rozpacz albo może pojawić się inna docelowość, inny sens – życie Jego łaską’ (s.105). – Czyli ten mój bezsens jest tylko po to bym żył Jego łaską! Po to bym się z Nim SPOTYKAŁ w Eucharystii, na adoracji i w codzienności! By On mógł mnie wprowadzać w Jego świat, abym ten dotychczasowy świat spostrzegał zupełnie inaczej. Jakże potrzebny jest mi ten bezsens! Jak dobrze jest stawać się tym grajkiem, który odkąd ogłuchł grał już tylko dla Króla, a nie dla jakiegoś innego sensu (por. Ks. T. Dajczer, Rozważania o wierze, s.184). Jakaż w tym wolność.

Zatem, czy to są jakieś książki? Te z serii „Rozważania o Eucharystii”? Siostra z Walii ma rację. To nie są jakieś książki. To jest element mojego dialogu z Bogiem. To jest wprowadzanie mnie w zdumienie Bogiem i podprowadzanie do wyboru… Tak, to jest doświadczenie, to jest przeżycie.

Autor serii „Rozważania o Eucharystii” pisze nie jak teolodzy, ale tak jak piszą najlepsi z „les spirituelles” (z „duchowych”). Ojciec Yves Congar OP idąc za tradycją XVI-wieczną tak nazywa tych co pisali o życiu wewnętrznym. Pisali językiem subiektywnym, metaforycznym, posługując się często przesadą i paradoksem, używając terminów teologicznych i filozoficznych poza ich zwykłym zakresem stosowalności. Pisali aby wyrazić to czego doświadczali w relacji z Bogiem, albo po prostu pisali aby pisać – „tylko dla Króla”. Pisali też po to by pociągnąć czytelnika ku Bogu. W tym celu używali wszelkich możliwych środków, by nim potrząsnąć, by wprowadzić go w zdumienie, by wyrwać go z samozadowolenia płynącego z zaspokojenia intelektu. Tym postępowaniem irytowali niektórych teologów, co w XVI i XVII wieku prowadziło do sporów w efekcie których „les spirituelles” wywalczyli sobie prawo do odrębności ich języka.

Teolodzy piszą o czymś, a „les spirituelles” piszą przede wszystkim po coś, dla celu. Również książki „Rozważania o Eucharystii” nie są o czymś, choć mają niespotykaną treść, mówią bowiem o dyspozycji do życia Eucharystią. Ale ta treść ma jednak znaczenie podporządkowane. Na pierwszy plan wybija się cel. One są przede wszystkim po to by czytelnik zdumiał się Bogiem Eucharystycznym, by został podprowadzony do Jego wyboru. A jeśli ten wybór będzie się dokonywał, by Chrystus-Eucharystia był bardziej czczony i miłowany.

Siostra z Walii ma rację. Takich książek jeszcze nie było, choć o Eucharystii jest ich wiele. „Les spirituelles” pisali o życiu wewnętrznym, a ktoś może powiedzieć, że ono nie jest dla każdego. Tymczasem Eucharystia jest dla każdego bez wyjątku i życie Eucharystią jest dla każdego kto idzie drogą zbawienia. Podobnie wiara i życie wiarą jest dla każdego bez wyjątku. Zaś do życia wiarą podprowadza pierwsza książka tego samego autora „Rozważania o wierze”, która jest jedyną w swoim rodzaju summą o życiu wiarą prawdziwą, dojrzałą w odróżnieniu od wiary pozornej, powierzchownej.

Gorąco polecam książki z serii „Rozważania o Eucharystii” i książkę „Rozważania o wierze” jako nieocenioną pomoc dosłownie dla każdego, kto idzie drogą zbawienia.

ks. Bolesław Szewc

Rozważania o Eucharystii autorstwa ks. T. Dajczera - Sakrament Obecności